blog asugiego

Kilkia dni później w postawionym na gruzach Leśnego pałacu wielkim namiocie króla Avriella odbyła się narada. Król chciał wyłonić ze swoich wojowników i generałów członków drużynu, która miała wyruszyć na odzysknie Leśnego Serca. Bez niego Puszcza Qanhellm zacznie się rozpadać, leśne zwierzęta i mieszkańcy Qanhellm zginą lub uciekną. Po puszczy zostanią tylko bagna i pustkowia.
Władca wybrał drużynę; byli w niej:
+ elf Lriadriell, doskonały łucznik i łowca,
+ centaur Hirios, mistrz włóczni
+ krasnolud z pobliskich gór, Maharlen, włada precyzyjnie taoporem
+ człowiek, strażnik granic puszczy Qanhellm, zwany po prosty strażnikiem. Upodobał sobie szczególnie miecz
Ta drużyna, dzień później, wyposażona w niezbędny ekwipunek i swój upodobany rodzaj broni wyruszyła w podróż, by odnaleźć Leśne Serce.

czerpiesz pomysłu z warhammera? nawet jeżeli to masz do tego talent :)

hehe dzięki! a z warhammera zciągnołem tylko krassnoluda :D

może stworzysz też dział(osobny) dowcipy, kawały itp?

Taaa Piter... Dobre ;)
Ale więcej pisz na raz nooo :P

No Pała proźba, Guzik. Zarejestruj się na forum i namów do tego Marlenę... plz ;]

No już się zalogowałam:P ale czy uda mi się Marlenę namówić to nie wiem :P

właśnie, Piter pisz tego więcej!

Najprawdopodobniej nowa część będzie jutro. I pewnie zrobie też dział komiksu o Flymanie ;].

super! i płaczącego Flymana wrzuć!

Taaa...