Już piątek. Nareszcie luz :D. Dziś był sprawdzian z histy. Dudek kuł trzy dni, ale n sprawdzianie zjadły go nerwy. W pewnwj chwili podczas pisania szepnął do mnie:
- Bednaar! - wskazał wtedy na sprawdzian. Podnosłem go do góry, niby sobie go sprawdzałem, a Dudko wi się wszytko przypomniało :).
Potem był angielski. Nic ciekawego, ale jak na każdej lekcji wybuchła afera.
-Prosze pani! - jęczała jedna z dziewczyn (nauczycielka, czyli Pani Pączek jest naszą wychowawczyną, i niebardzo umnie prowadzić lekcję i zapanować nad klasą) - Jacek wywrócił śmietnik! - to prawda. Śmietnik był wywrócony na bok, a na ziemi leżały rozsypane papierki.
Pani Pączek zrobiła dochodzenie, co się stało i jak to się stało. Wyszło na to, że Balon wrzucił plecak jacka do śmietnika, a Jacek go wyciągnął (plecak) przy okazji wywracając śmietnik. No i potem była sprzeczka, kto ma posprzątać te śmieci.
No to ja, gdy tamci się kłucili, podeszłem do śmietnika i wywaliłem te śmieci. Nasza klasa w połowie, to banda oszołomów, kłótliwych bab. Dlatego to zrobiłem.
A w ogóle trzeba popracować na bardzo dobre zachowanie ;).
Po szkole przyszedł do mnie Dudek (avtix) i było fajowo, alo o czym tu pisać :)?
Post został pochwalony 0 razy
- Wysłany: Sob 19:05, 06 Maj 2006
Pati
Dołączył: 04 Maj 2006
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów
Hehe! A kto tam wie ta nasza, klasa :D! Z drugiej strony majka też siedzała blisko Jacka. Ona może zrobić wszystko co hamskie. Na przykład mi zeszyt wywaliła za drzwi klasy >:(.
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach